historia kawaleri w Chełmie

1 Pułk Szwoleżerów

Pułk nawiązywał do tradycji 1 Pułku Szwoleżerów-Lansjerów Gwardii cesarza Napoleona I oraz 1 Pułku Ułanów Legionów Polskich Beliny.

Początek organizacji pułku datowany jest na październik 1918, a inicjatywa utworzenia należała do oficerów byłego 1 Pułku Ułanów Legionowych Polskich w Warszawie – w tym głównie do rotmistrza Gustawa Orlicz-Dreszera.

Pierwsza nazwa pułku to 1 Pułk Ułanów; organizacja była oparta na wzorcach legionowych, nowym domem szwoleżerów wybrano Ziemię Chełmską. W skład pułku weszły szwadrony sformowane we Włodawie – 1, Chełmie – 2 i 3, Hrubieszowie – 4 i karabinów maszynowych. 8 stycznia 1919 jednostka przemianowana została na 1 Pułk Szwoleżerów (Lekkokonnych). W grudniu tego roku Józef Piłsudski wyraził zgodę na przyjęcie szefostwa pułku, w związku z czym oddział przemianowany został na 1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego.

Pułk w walce o granice.

Działalność bojową pułk rozpoczyna w czasie wojny z Ukraińcami (styczeń-marzec 1919 r.), a następnie kontynuuje podczas wyprawy wileńskiej (kwiecień-wrzesień 1919 r.). 1 Pułk Szwoleżerów w maju 1920 r. został wysłany na front polsko-rosyjski i następnie wziął udział w walkach z Armią Czerwoną – głównie z konnicą gen. Siemiona Budionnego.

17 sierpnia 1920 pod Arcelinem, w ramach Bitwy Warszawskiej, 1 Pułk Szwoleżerów przeprowadził brawurową szarżę na wojska bolszewickie, biorąc wielu jeńców. Liczył on w tym czasie 450 ludzi, składał się z czterech szwadronów jazdy, szwadronu karabinów maszynowych i szwadronu technicznego, a jego dowódcą był major Jerzy Grobicki. W czasie Bitwy Warszawskiej 1920 roku pułk nominalnie wchodził w skład 9 Brygady Jazdy, dowodzonej przez majora Jana Głogowskiego, która razem z 8 Brygadą tworzyły Północną Dywizję Jazdy, zwaną także Dywizją Dreszera. 16 sierpnia 1920 1 pszw zapobiegł utracie Płońska, a następnego dnia, wspólnie ze znajdującym się w stanie organizacji 201 Pułkiem Szwoleżerów, bronił podejść do tego miasta. Na Płońsk nacierała bolszewicka 18. i 53 Dywizja Strzelców z 4 Armii. Jej oddziały wycofywały się spod Warszawy na wschód. Na ich drodze stali polscy kawalerzyści. Zdobycie Płońska przez bolszewików umożliwiłoby im nie tylko ucieczkę, ale również wyjście na tyły polskiej 5 Armii, dowodzonej przez gen. Władysława Sikorskiego. 17 sierpnia, walki obronne na północny-wschód od Płońska trwały od godzin rannych. 201 Pułk Szwoleżerów, broniący się na linii Ćwiklin-Parcele, był silnie naciskany przez nieprzyjaciela i groziło mu rozbicie (w pewnym momencie jego dowództwo utraciło łączność z dowództwem brygady i dywizji), a 1 pszw, broniący się nieco dalej na północ, był naciskany z trzech stron i groziło mu otoczenie również od południa, tj. obszaru bronionego przez słabnący 201 pszw. W obliczu poważnej sytuacji, obserwowanej z pobliskiego wzgórza przez pułkownika Dreszera, 1 Pułk Szwoleżerów z powodzeniem oderwał się od nieprzyjaciela, przegrupował w półokrążeniu i o godz. 17:00 ruszył od północy do szarży na piechotę bolszewicką, nacierającą na Płońsk. Francuski major de Mazarat, przydzielony do pułku w roli doradcy-obserwatora, próbował protestować przeciwko planom Polaków, ponieważ uważał, że szarża nie ma szans powodzenia. Pułk, dobywając lanc i szabel, ruszył do ataku wszystkimi siłami, pokonując najpierw kłusem, a później galopem 2 kilometry odkrytego terenu, pod silnym ostrzałem karabinów maszynowych i artylerii nieprzyjaciela. W wyniku przeprowadzonej szarży poległo około 200 Rosjan, pułk wziął do niewoli 800 jeńców, zdobył 2 ckm i 2 armaty. W końcowej fazie ataku do szarży ruszył również 201 Pułk Szwoleżerów, który wziął kolejnych 250 jeńców. Straty 1 Pułku Szwoleżerów były dość wysokie i wyniosły 10-15 zabitych we wcześniejszych walkach obronnych w tym rejonie oraz 40 zabitych i rannych w czasie szarży (łącznie daje to 10% stanu liczebnego pułku w ciągu 2 dni walk). Za szarżę pod Arcelinem, pięciu kawalerzystów, wśród nich min. dowódca pułku, zostało odznaczonych przez Władysława Sikorskiego krzyżami Virtuti Militari.